Wpisy archiwalne w kategorii
Józefów
Dystans całkowity: | 2903.81 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 95:41 |
Średnia prędkość: | 30.35 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.88 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 178 (89 %) |
Suma kalorii: | 78538 kcal |
Liczba aktywności: | 56 |
Średnio na aktywność: | 51.85 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Trening Józefów
1,5 tygodniowa przerwa, nie wpłynęła jakoś specjalnie na moją kondycję. W czasie przerwy wymieniłem łańcuch, kasetę i tylną oponę (przy stanie 7140 km). Jazda całkiem przyjemna i płynna. Ogólnie wiatr był bardziej pomocny na początku niż na końcu. Mimo że wiatr w drugiej części trochę przeszkadzał, to dało się jechać z całkiem niezłym tempem i w miarę równo.
- DST 51.47km
- Czas 01:36
- VAVG 32.17km/h
- VMAX 54.84km/h
- Temperatura 28.0°C
- HRmax 173 ( 86%)
- HRavg 158 ( 79%)
- Kalorie 1304kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Wbrew temu co pokazywała pogodynka odnośnie kierunku wiatru, pojechałem dziś trasą przez Józefów, bo przez Zegrze nie chciało mi się jechać już trzeci raz z rzędu. Do Józefowa jechało się całkiem nieźle, trochę musiałem się po przeciskać na Płowieckiej, ale jakoś mocno nie wpłynęło to na moje tempo. Za Józefowem musiałem już trochę powalczyć z wiatrem. Na początku (tego odcinka) było ciężko, ale z kolejnymi kilometrami, walka szła coraz lepiej. Na końcu postałem trochę na Żołnierskiej, ale i tak było całkiem znośnie jak na tą porę.
- DST 51.52km
- Czas 01:41
- VAVG 30.61km/h
- VMAX 48.42km/h
- Temperatura 27.0°C
- HRmax 178 ( 89%)
- HRavg 159 ( 79%)
- Kalorie 1363kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Walka z wiatrem była dziś trudniejsza, ponieważ był mocniejszy, a moje nogi pamiętały wczoraj. Tak naprawdę, to przyjemnie jechała się od Zakrętu do Józefowa, z czego, parę kilometrów od Zakrętu do Wiązownej jechałem na zmiany z innym kolarzem.
- DST 51.54km
- Czas 01:40
- VAVG 30.92km/h
- VMAX 45.16km/h
- Temperatura 25.0°C
- HRmax 182 ( 91%)
- HRavg 157 ( 78%)
- Kalorie 1399kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Mimo ponad tygodniowej przerwy (pogoda, praca itp.) było całkiem nieźle. Puls był nieco wyższy niż ostatnio, ale to normalne, natomiast samo tempo było zadowalające.
Jako że był to wieczór przed długim weekendem, wszystkie wylotówki były zapchane i prawdopodobnie nie miało by znaczenia o jakiej porze bym pojechał i tak było by tak samo. Wiatr mimo że był, to moja forma pozwoliła na sprawne stawienie mu czoła i nie miał większego znaczenia.
/4256872
Jako że był to wieczór przed długim weekendem, wszystkie wylotówki były zapchane i prawdopodobnie nie miało by znaczenia o jakiej porze bym pojechał i tak było by tak samo. Wiatr mimo że był, to moja forma pozwoliła na sprawne stawienie mu czoła i nie miał większego znaczenia.
/4256872
- DST 52.21km
- Czas 01:44
- VAVG 30.12km/h
- VMAX 47.56km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 158 ( 79%)
- Kalorie 1478kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Ostatnio zauważyłem że po wypadzie do Powsina, całkiem sporo obniżył mi się puls, a przynajmniej jest stosunkowo niski na początku treningu.
Jak wyjeżdżałem z domu było słonecznie, ale prognozy zapowiadały burze, więc trochę ryzykowałem. Mimo wiatru jechało się całkiem sprawnie. Dopiero jak skręciłem w Wiązownej na Józefów, mym oczom ukazały się ciemne, burzowe chmury, więc podkręciłem trochę tempo. Gdzieś w 1/3 drogi Józefów-mój dom zaczęło delikatnie "pokapywać" i coraz bardziej grzmieć za plecami. Na wysokości Park&Ride;, troszeczkę mocniej pokapało i chciałem już gdzieś się chować, ale zaryzykowałem jazdę dalej i jak się potem okazało, słusznie. Na sam koniec "postałem" trochę na Żołnierskiej.
Jak wyjeżdżałem z domu było słonecznie, ale prognozy zapowiadały burze, więc trochę ryzykowałem. Mimo wiatru jechało się całkiem sprawnie. Dopiero jak skręciłem w Wiązownej na Józefów, mym oczom ukazały się ciemne, burzowe chmury, więc podkręciłem trochę tempo. Gdzieś w 1/3 drogi Józefów-mój dom zaczęło delikatnie "pokapywać" i coraz bardziej grzmieć za plecami. Na wysokości Park&Ride;, troszeczkę mocniej pokapało i chciałem już gdzieś się chować, ale zaryzykowałem jazdę dalej i jak się potem okazało, słusznie. Na sam koniec "postałem" trochę na Żołnierskiej.
- DST 51.53km
- Czas 01:43
- VAVG 30.02km/h
- VMAX 43.46km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 179 ( 89%)
- HRavg 151 ( 75%)
- Kalorie 1415kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Dziś rano dostałem informacje że zlecenie zostało anulowane i mam dzień wolny. PO tygodniu nie jeżdżenia, chciałem zrobić trasę 100km, ale pojawiła się opcja że mogę wziąć inne zlecenie o 14 z miejsca które mam niedaleko, więc postanowiłem że zrobię 50km. Jechało się bardzo dobrze, tempo było niezłe, wiatr nie przeszkadzał, a i puls był całkiem w porządku. Za Józefowem trafiłem na innego kolarza na MTB który miał podobne tempo do mojego i pojechaliśmy na zmiany przez ok 10-12 km.
/4256872
/4256872
- DST 51.48km
- Czas 01:40
- VAVG 30.89km/h
- VMAX 48.86km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 177 ( 88%)
- HRavg 159 ( 79%)
- Kalorie 1445kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Na samym początku coś mi się minęło w kolanie i przez pierwsze 10-15 km miałem kujący ból w kolanie przy nacisku. Na szczęście ból przeszedł i potem nie było problemu. Mimo że wyruszyłem później o ok 30 min niż ostatnio, to ruch na początku był większy. Wiatr nie miał praktycznie żadnego znaczenia (tak jak ostatnio zresztą) i w każdą stronę jechało się tak samo. Do domu udało mi się jeszcze wrócić, gdy było jeszcze w miarę jasno.
- DST 51.46km
- Czas 01:41
- VAVG 30.57km/h
- VMAX 44.73km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 175 ( 87%)
- HRavg 160 ( 80%)
- Kalorie 1499kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Dzisiaj wyruszyłem później niż zwykle, bo po godzinie 18 i to był chyba strzał w dziesiątkę. Niby tylko 2 godziny, a natężenie ruchu jest o wiele mniejsze.
Wiatr przeszkadzał tak naprawdę tylko do przejazdu na chełmżyńskiej, a potem był obojętny. Ogólnie jechało się dobrze, tempo było niezłe, chociaż po pulsie widać że intensywność była spora. Dodatkowo muszę wspomnieć że moje nogi pamiętały jeszcze niedzielną setkę.
/4256872
Wiatr przeszkadzał tak naprawdę tylko do przejazdu na chełmżyńskiej, a potem był obojętny. Ogólnie jechało się dobrze, tempo było niezłe, chociaż po pulsie widać że intensywność była spora. Dodatkowo muszę wspomnieć że moje nogi pamiętały jeszcze niedzielną setkę.
/4256872
- DST 51.45km
- Czas 01:41
- VAVG 30.56km/h
- VMAX 52.69km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 183 ( 91%)
- HRavg 165 ( 82%)
- Kalorie 1536kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Wiatr dziś praktycznie nie miał znaczenia, no może poza kawałkiem między Wiązowną a Józefowem. Korki natomiast miał znaczenie, bo były to chyba największe korki jakie spotkałem na tej trasie, spowodowane prawdopodobnie początkiem długiego weekendu. Na szczęście w miarę sprawnie udało mi się przez nie przebić.
/4256872
/4256872
- DST 52.03km
- Czas 01:54
- VAVG 27.38km/h
- VMAX 41.88km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 187 ( 93%)
- HRavg 166 ( 83%)
- Kalorie 1749kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening Józefów
Dzisiaj wyjechałem przed południem dzięki czemu były mniejsze korki niż przedwczoraj, co nie znaczy że ich wcale nie było. Tak jak 2 dni temu wiatr skutecznie mi przeszkadzał i walka z nim, z balastem nabytym przez zimę, jest bez sensu, więc do Józefowa odpuściłem, ale potem nie oszczędzałem się. Mniejszy ruch i lepsze tempo w "części z wiatrem" zaowocowało urwaniem ok 5 min w porównaniu do poprzedniego treningu.
/4256872
/4256872
- DST 51.46km
- Czas 01:52
- VAVG 27.57km/h
- VMAX 50.23km/h
- Temperatura 22.0°C
- HRmax 192 ( 96%)
- HRavg 178 ( 89%)
- Kalorie 1918kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze