Trening Kołbiel-Góra Kalwaria
Z południowego-wschodu wiał dziś dość silny wiatr, czyli do Kołbieli miałem wiatr w twarz. Jakieś 5km do Kołbieli pociągnął mnie na kole pewien "doświadczony" kolarz. Dalej już było z wiatrem jednak przed samą Górą Kalwarią spotkałem pielgrzymkę i ruch odbywał się wahadłowo, natomiast w samej Górze Kalwarii był chyba jakiś wyścig kolarski i przez pewien odcinek też ruch odbywał się wahadłowo. Pod sam koniec zaczęło mnie odcinać i nawet przy niewielkich prędkościach puls miałem w okolicach 175 BPM, prawdopodobnie z powodu wysokiej temperatury i odwodnienia oraz pewnie też wmordewind swoje do tego dorzucił.
- DST 106.29km
- Czas 03:35
- VAVG 29.66km/h
- VMAX 52.69km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 188 ( 94%)
- HRavg 161 ( 80%)
- Kalorie 2827kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj