Trening
Po obfitym obiedzie komunijnym, postanowiłem że ostatni raz w tym tygodniu wsiądę na rower. Jechało się bardzo przyjemnie i bardzo płynnie. Moja naga ani razu nie dotknęła ziemi podczas tego treningu. Wiaterek jak zwykle przeszkadzał do Wiązownej (tam miałem średnią ok 29.8 km/h), potem średnia już tylko rosła ;). Podsumowując, tydzień ze średnią 31+ km/h.
- DST 51.43km
- Czas 01:37
- VAVG 31.81km/h
- VMAX 46.74km/h
- Temperatura 26.0°C
- HRmax 181 ( 90%)
- HRavg 155 ( 77%)
- Kalorie 1213kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj