Trening Serock-Nowy Dwór Maz
Prognozy pogody nie mogły się dziś zdecydować z której strony będzie wiać, więc musiałem wybrać jakąś trasę na czuja. Jak się później okazało wiatr przez większość trasy za specjalnie nie przeszkadzał, tylko w paru momentach mnie trochę spowalniał, ale za to nie mogłem liczyć na jego pomoc.
Gdzieś przed Nowym Dworem, w czasie gdy jadłem batonika, minęła mnie grupa (7-8 osób) z Ronda Babki. Jak tylko skończyłem, podczepiłem się z tyłu i parę kilometrów jechałem z nimi (prędkość rzędu 35-40 km/h) , po czym grupa zjechała w boczną uliczkę. Zaraz po zjeździe na trasę 630 dopadł mnie ok 20-30 osobowy peleton, który w czasie wyprzedzania mnie jechał ok 40-45 km/h. Podjąłem próbę podczepienia się pod nich, ale wskazanie 183 (91%) na pulsometrze ostudziło mój zapał. Pogonie za tymi peletonami zmęczyły trochę moje nogi i do końca trasy moje tempo delikatnie spadło.
W Jabłonnej z powodu Bożego Ciała musiałem zmodyfikować moją trasę i pojechać przez Chotomów i Legionowo, a potem na Marki.
Gdzieś przed Nowym Dworem, w czasie gdy jadłem batonika, minęła mnie grupa (7-8 osób) z Ronda Babki. Jak tylko skończyłem, podczepiłem się z tyłu i parę kilometrów jechałem z nimi (prędkość rzędu 35-40 km/h) , po czym grupa zjechała w boczną uliczkę. Zaraz po zjeździe na trasę 630 dopadł mnie ok 20-30 osobowy peleton, który w czasie wyprzedzania mnie jechał ok 40-45 km/h. Podjąłem próbę podczepienia się pod nich, ale wskazanie 183 (91%) na pulsometrze ostudziło mój zapał. Pogonie za tymi peletonami zmęczyły trochę moje nogi i do końca trasy moje tempo delikatnie spadło.
W Jabłonnej z powodu Bożego Ciała musiałem zmodyfikować moją trasę i pojechać przez Chotomów i Legionowo, a potem na Marki.
- DST 112.28km
- Czas 03:28
- VAVG 32.39km/h
- VMAX 45.16km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 183 ( 91%)
- HRavg 154 ( 77%)
- Kalorie 2641kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj