Piątek, 23 marca 2012
Kategoria Trening
Jeszcze raz na Marsa
Kolejny trening w celach diagnostycznych, na tej samej trasie co poprzednio i znowu to samo, w połowie nawet przestałem się przejmować już pulsem i jechałem tak jak czułem stąd wyższy niż ostatnio średni puls i max. Mam wrażenie że ten podwyższony puls jest spowodowany stresem, ekscytacją czy czymś innym na tle emocjonalnym, no ale lekarzem nie jestem. Może następnym razem spróbuje przed jazdą zaaplikować sobie walerianę albo coś w tym stylu...
- DST 14.20km
- Czas 00:38
- VAVG 22.42km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 191 ( 97%)
- HRavg 154 ( 78%)
- Kalorie 510kcal
- Sprzęt Srebrna strzała
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj